Trener Rapidu: Śląsk nie ma nic do stracenia
– Większość uważa, że już awansowaliśmy, ale zostało jeszcze 90 minut rywalizacji – powiedział Razvan Lucescu, trener Rapidu Bukareszt, przed rewanżem ze Śląskiem Wrocław.
W pierwszym meczu na własnym stadionie Śląsk przegrał 1:3 i był wyraźnie słabszy od rumuńskiego rywala. – Mam nadzieję, że i tym razem zagramy dobry mecz, podobnie jak we Wrocławiu. Po to też przyjechaliśmy do Timisoary już we wtorek, by być wypoczętym i w stu procentach przygotowanym do tego spotkania. Wiele osób daje nam już pewny awans, ale powstrzymajmy się z osądzaniem wyniku dwumeczu. Wrocławianie nie mają już nic do stracenia i łatwo się nie poddadzą – przyznał Lucescu.
Ostatnio pojawiły się pogłoski, że Rapid zmieni szkoleniowca. – To jest po prostu nieprawda. Osoby spoza klubu chcą zaburzyć spokój w drużynie i ją zdestabilizować – zakończył Lucescu.
gmar, źr. Śląsk Wrocław