W pierwszym meczu III rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy Śląsk Wrocław na własnym terenie bezbramkowo zremisował z Lokomotiwem Sofia. – To Śląsk jest faworytem meczu – powiedział Diyan Petkov przed czwartkowym rewanżem.
– Po pierwszym spotkaniu w Polsce, zakończonym bezbramkowym remisem, to Śląsk jest faworytem jutrzejszego meczu. Nie stoimy jednak na straconej pozycji. Będziemy się starali zagrać o zwycięstwo. Najważniejsze, żebyśmy zagrali lepiej, niż podczas poprzedniego spotkania przed własną publicznością z Metalurgiem Skopje. Wiemy wiele o Śląsku, oglądaliśmy jego wcześniejszy mecz z Dundee United. Sporo z tych obserwacji potwierdziło się podczas pierwszego pojedynku we Wrocławiu – powiedział trener Lokomotiwu.
Szkoleniowiec bułgarskiej drużyny nie chciał zdradzić, na jaką taktykę się zdecyduje. – Czy zagramy defensywnie? O tym wszyscy przekonają się dopiero w czwartek. W tygodniu ćwiczyliśmy rzuty karne, ale wcale nie oznacza to, że zamierzamy bronić wyniku z Polski – zakończył Petkov.
gmar, źr. Śląsk Wrocław
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
