Przejdź do treści

Polska 1 Liga

Trener Kolejarza zostaje na stanowisku

Janusz Kubot przychodził do Kolejarza Stróże, kiedy zespół lizał rany po nokaucie z Sandecją. Przed trenerem postawiono zadanie możliwe, ale piekielnie trudne – utrzymać zespół w I lidze. Sztuka się udała i szkoleniowiec zostanie w Stróżach.

– Janusz Kubot okazał się właściwym człowiekiem na właściwym miejscu i rzecz jasna nadal będzie trenerem Kolejarza – mówi wiceprezes klubu Stanisław Kogut. – Przegrany mecz z Sandecją był ostatnim dzwonkiem, by w klubie coś zmienić, decyzje zapadły we właściwym momencie. Udowodniliśmy, że czasem warto postawić na ambitnego trenera bez nazwiska. Udało nam się utrzymać już na kolejkę przed końcem i uważam, że pozostanie w I lidze to nasz sukces. Pierwszy sezon jest zawsze ciężki. W tym miejscu wypada podziękować Sandecji za grę fair i poważne potraktowanie meczu z Kluczborkiem.

Janusz Kubot był w tym sezonie piątym, jeśli liczyć krótkie pełnienie obowiązków trenerskich przez Józefa Stefanika i Tadeusza Kantora, szkoleniowcem Kolejarza. Pracę z beniaminkiem I ligi rozpoczynał Jerzy Kowalik (zrezygnował po przegranym meczu z KSZO 3:1). Janusz Kubot schedę przejął po Marku Motyce (podał się do dymisji po porażce z Sandecją 6:2). Nowy trener zaczął pracę w Stróżach 6 kwietnia przed meczem z Górnikiem Polkowice. Debiut przegrał nieznacznie, ale ostatecznie zadanie wykonał i Kolejarz nadal będzie grał na zapleczu ekstraklasy. W jedenastu meczach Kubot zdobył z drużyną 18 pkt. (pięć zwycięstw, trzy remisy i trzy porażki).
Drugim trenerem Kolejarza będzie nadal Tadeusz Kantor. Nie zanosi się również na zmiany w zarządzie.

(ASInfo / kolejarzstroze.pl)

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 52-53/2024

Nr 52-53/2024