Trener Cidrów: Nie ma punktów za ładną grę
W niedzielnym meczu ligowym Ruch Radzionków przegrał na wyjeździe 0:2 z Kolejarzem Stróże. Goście zaprezentowali niezłą grę, która nie przyniosła efektów.
– Jest już nudne to, że po raz kolejny zostajemy poklepywani po plecach za ładną grę. Nasza sytuacja w tabeli nie wygląda różowo, dlatego potrzebujemy punktów, których będziemy szukać w pojedynkach z Łęczną i Polonią – powiedział Artur Skowronek, trener Cidrów.
Po raz kolejny sprawdziła się stara piłkarska prawda, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. – Wydawało się, że po pierwszej połowie kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Nasza gra wyglądała dobrze, nieźle prezentowaliśmy się bez piłki, dobrze funkcjonowała wymienność pozycji, gra była płynna i potrafiliśmy utrzymywać się przy piłce. Udało nam się skonstruować dwie ładne dla oka sytuacje, które powinny skończyć się bramkami, tak się jednak nie stało. Odmiennie wyglądała sytuacja na boisku w drugiej połowie i stąd dwie, niemal identyczne bramki dla Kolejarza – zakończył Skowronek.
gmar, Piłka Nożna
źródło: Ruch Radzionków