Transfery: Europejskie hity tygodnia
Kibice śledzący transferowe doniesienia z europejskich klubów nie mogli w tym tygodniu narzekać na brak emocji. Spora w tym zasługa Thierry’ego Henry’ego, który w piątek oficjalnie powrócił do Arsenalu.
Henry związał się z zespołem „Kanonierów” na zasadzie krótkoterminowego wypożyczenia, obowiązującego w styczniu i w lutym. Powrót Francuza do Arsenalu to spora gratka dla kibiców tego klubu, ponieważ Henry to najlepszy strzelec w historii tej drużyny, który w 370. meczach zdobył dla londyńczyków 226. bramek! Francuzki snajper szanse do poprawienia tego dorobku powinien otrzymać już w poniedziałek przy okazji meczu z Leeds United w rozgrywkach FA Cup.
Powrót Henry’ego do Arsenalu to nie jedyny wielki powrót, który miał miejsce w kończącym się tygodniu. Szeregi Manchesteru United ponownie zasilił bowiem Paul Scholes. 37-letni pomocnik kilka miesięcy temu zawiesił korki na kołku, informując o zakończeniu piłkarskiej kariery. Ku radości jego sympatyków Anglik, wobec poważnych problemów kadrowych „Czerwonych Diabłów” postanowił jednak powrócił na boisko, by wesprzeć swoich klubowych kolegów.
Szeregi Sevilli ponownie zasilił natomiast jej wychowanek – Jose Antonio Reyes. Hiszpan debiutował w tej drużynie w wieku 16 lat. Szybko stał się podstawowym zawodnikiem, by następnie wyruszyć na podbój piłkarskiej Europy. Reyes grał Arsenalu, Realu Madryt, Atletico i w Benfice Lizbona, aż wreszcie powrócił do macierzystego klubu.
Sympatycy Bundesligi w ostatnich dniach z uwagą śledzili informację, o tym do jakiej drużyny trafi gwiazda niemieckiej ekstraklasy – Marco Reus. Ten postanowił ostatecznie pozostać w Niemczech, zmienił jednak barwy klubowe – Borussię Moenchengladbach zamienił na jej imienniczkę z Dortmundu. Mistrzowie Niemiec zapłacili za Reusa 17,5 miliona euro.
Kolejny tydzień powinien dostarczyć kolejne transferowe emocje. Wciąż nie wyjaśniła się choćby sprawa tego w jakim klubie w drugiej połowie sezonu będzie występował Carlos Tevez, o którego rywalizują takie firmy jak m.in. AC Milan, Inter, czy też Paris Saint-Germain…
szymek, PilkaNozna.pl