Dawniej, w czasach wyjątkowej prosperity polskiego futbolu, ułożenie nawet TOP 110 nie nastręczało trudności. Sama krajowa liga dostarczała obszernego materiału. Dziś w tejże karty rozdają obcokrajowcy, rodzimi futboliści na wielu pozycjach zostali zmarginalizowani. Dlatego od pewnego już czasu klasyfikujemy tylko 77 najlepszych polskich piłkarzy na poszczególnych pozycjach i chyba jest to liczba optymalna i miarodajna.
BOCZNI POMOCNICY/SKRZYDŁOWI
Lider pozostaje bez zmian. W ciągu 2019 roku nie objawił nam się zawodnik, który byłby lepszy niż Grosicki. Skrzydłowy Hull City był wyróżniającą postacią w klubie, gdzie wykręcił niezłe liczby. W reprezentacji było przeciętnie, ale mimo wszystko trudno dzisiaj wyobrazić sobie drużynę narodową bez Grosika. Choć jego brak w starciu z Izraelem niby nie był mocno odczuwalny, to piłkarz Tygrysów wciąż jest bardzo ważnym elementem w układance selekcjonera.
Na ogonie siedzi mu jednak młody Szymański, który najpierw był liderem Legii Warszawa, a w czerwcu ważnym ogniwem reprezentacji Polski U-21 na młodzieżowych mistrzostwach Europy, a w letnim okienku transferowym odszedł do Dynama Moskwa, gdzie zbiera bardzo dobre recenzje. Wysoka forma i harmonijny rozwój przyniosły powołanie do pierwszej reprezentacji. Sebastian był jesiennym objawieniem w kadrze Brzęczka i pokazał, że można z przytupem wejść do dorosłej reprezentacji mimo młodego wieku. Rok temu był klasyfikowany jako ofensywny pomocnik, ale jego pozycja na boisku trochę się zmieniła i wyrósł na niezłego skrzydłowego. Ma zmysł do gry kombinacyjnej, nie boi się wejść w drybling, umie dobrze uderzyć z rzutu wolnego czy dośrodkować ze stojącej piłki, a do tego jego wielkim atutem jest wiek.
Podium zamyka Kądzior, który zaliczył rundę życia w Dinamie Zagrzeb. Reprezentant Polski rozegrał 20 spotkań, w których strzelił 8 goli i zaliczył 7 asyst. Były zawodnik Górnika Zabrze jest bardzo ważnym ogniwem w zespole NenadaBjelicy, ale w drużynie narodowej selekcjoner nie dał mu nawet minuty w jesiennych spotkaniach. W przeciwieństwie do Frankowskiego, który zajmuje czwarte miejsce w naszym zestawieniu. Skrzydłowy Chicago Fire otrzymał kilka szans od Brzęczka, ale tak naprawdę wykorzystał tylko jedną, kiedy strzelił gola Macedonii Północnej. W pozostałych spotkaniach wypadł blado.
Klasę krajową otwiera Kownacki, któremu zmieniono w Fortunie Duesseldorf pozycję. Do tej pory był najczęściej traktowany jako napastnik, ale Niemcy zaczęli wystawiać go na prawej stronie pomocy, gdzie ma wykorzystywać predyspozycje fizyczne. Tuż za nim jest Jóźwiak – gwiazda Lecha Poznań i kadry U-21 – który wyprzedził Wszołka.
KLASA REPREZENTACYJNA 1. Kamil GROSICKI (1) 88, Hull City – ANG 2. Sebastian SZYMAŃSKI (2*) 99, Legia Warszawa/Dynamo Moskwa – ROS 3. Damian KĄDZIOR (2) 92, Dinamo Zagrzeb – CHO 4. Przemysław FRANKOWSKI (3) 95, Chicago Fire – USA
KLASA KRAJOWA 5. Dawid KOWNACKI (5**) 97, Fortuna Duesseldorf – NIE 6. Kamil JÓŹWIAK (6) 98, Lech Poznań 7. Paweł WSZOŁEK (7) 92, Queens Park Rangers – ANG/Legia Warszawa 8. Bartłomiej PAWŁOWSKI (-) 92, Zagłębie Lubin/Gaziantep FK – TUR 9. Sławomir PESZKO (-) 85, Wisła Kraków/Lechia Gdańsk 10. Martin KONCZKOWSKI (-) 93, Piast Gliwice 11. Michał KUCHARCZYK (4) 91, Legia Warszawa/Urał Jekaterynburg – ROS 12. Jakub BŁASZCZYKOWSKI (7) 85, Wisła Kraków 13. Sebastian KOWALCZYK (-) 98, Pogoń Szczecin 14. Waldemar SOBOTA (14) 87, FC St. Pauli – NIE
ZAMKNIJ
*Klasyfikowany na innej pozycji – ofensywny pomocnik ** Klasyfikowany na innej pozycji – napastnik
Duży ból głowy Probierza. Występ dwóch graczy z Finlandią wciąż niepewny
Reprezentacja Polski odbyła ostatni trening przed wylotem do Helsinek na mecz z Finlandią w eliminacjach MŚ 2026. Selekcjoner biało-czerwonych, Michał Probierz wciąż nie wie, czy będzie mógł w nim skorzystać z usług dwóch ważnych piłkarzy.
Boniek broni drużyny narodowej. „Nie zgodzę się z tym”
Reprezentacja Polski znów zawiodła, tym razem w kiepskim tylu pokonując Mołdawię 2:0. Głos w sprawie sytuacji w drużynie narodowej zabrał Zbigniew Boniek.