– Ten remis to dobry prognostyk na przyszłość – wyznał po spotkaniu z Pogonią Szczecin Piotr Nowak. Prowadzona przez niego Lechia Gdańsk podzieliła się z rywalem punktami, co trener wziął za dobrą monetę i znak tego, że na Energa Stadionie idą lepsze czasy.
Drużyna Piotra Nowaka wciąż nie może się przełamać (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że Lechia zaczęła sezon 2017-18 od wywalczenia trzech punktów w Płocku, a następnie nie potrafiła odnieść zwycięstwa w czterech kolejnych spotkaniach, odpadając przy okazji z rozgrywek Pucharu Polski. W mediach zaczęto nawet spekulować o ultimatum dla Nowaka i tym, że jego posada w klubie wisi na włosku.
Czy bezbramkowy remis z Pogonią poprawi notowania szkoleniowca? – To był ciężki mecz dla obu drużyn. Było dużo walki, każdy chciał wygrać – kontynuował.
– Dla nas ważne to spotkanie było bardzo ważne pod względem mentalnym, po tym jak wiele zdarzyło się przez ostatnie tygodnie. Ten remis to dla nas dobry prognostyk na przyszłość, drużyna zaczyna się z powrotem konsolidować – dodał. – Teraz musimy dalej robić, co do nas należy. Od czegoś musieliśmy zacząć, a ten punkt to dobry punkt wyjścia do dalszej pracy i powrotu na zwycięską ścieżkę – zakończył.
Lechia Gdańsk wywalczyła w pięciu kolejkach zaledwie pięć punktów, co daje jej aktualnie dziesiąte miejsce w stawce. To wynik dużo poniżej oczekiwań kibiców i właścicieli klubu.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lechia Gdańsk
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
