Oscar Tabarez jest rozczarowany po przegranej Urugwaju z Peru w ćwierćfinale Copa America. Szkoleniowiec Urusów jednocześnie nie wykorzystuje nieuznanych goli do usprawiedliwienia swoich podopiecznych.
Trzy nieuznane gole, część przy pomocy systemu VAR, nietrafiony karny Luisa Suareza w pierwszej kolejce serii jedenastek i w konsekwencji porażka przy bezbłędnie strzelających przeciwnikach. W skrócie tak mógłby wyglądać opis meczu Urugwaju z Peru, który ostatecznie Urusi przegrali w konkursie rzutów karnych.
– Wynik jest dla nas dużym rozczarowaniem, ale musimy go zaakceptować. Mieliśmy pomysł na wygraną, próbowaliśmy narzucić swój styl gry i nie mogliśmy tego zrobić – powiedział po spotkaniu Tabarez, który jednocześnie wyszczególnił jedną ze statystyk. – Zawiedliśmy w jednym aspekcie – spalonych. Uzbieraliśmy siedem pozycji spalonych, z których trzy skończyły się bramkami – stwierdził i zaraz po tym zaznaczył, że nie ma zamiaru nikogo usprawiedliwiać.
– To nie jest usprawiedliwienie. Nie mam zamiaru tego robić. Nie ma zespołów, które zawsze wygrywają, jak i nie ma zespołów, które zawsze przegrywają – ocenił Tabarez.
Peru, dzięki zwycięstwu, zagra w półfinale Copa America przeciwko Chile. Mecz zostanie rozegrany w nocy ze środy na czwartek.
RK, PilkaNozna.pl
Źródło: Goal.com
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
