Szymon Pawłowski napastnikiem? „Dla mnie to nowość”
Być
może Szymona Pawłowskiego czekać będzie zmiana pozycji na boisku.
We wtorkowym sparingu z rosyjskim FK Ufa piłkarz Lecha Poznań
zagrał jako napastnik. Jak nominalny skrzydłowy Kolejorza czuł się
w nowej roli?
Szymon Pawłowski podczas sparingu był sprawdzany na pozycji napastnika (foto: Ł. Skwiot)
–
Kiedyś, dawno temu, grałem na pozycji napastnika, ale to było
pewnie z siedem lat temu. Minęło parę lat, więc dla mnie to
nowość. Próbuję się odnaleźć na tej pozycji. Mam nadzieję, że
z czasem będzie to wyglądało coraz lepiej – powiedział Szymon
Pawłowski. – Na obozie byłem w gierkach ustawiany jako napastnik,
być może trener szuka alternatywy na tej pozycji. Musi być
przygotowany na różne scenariusze, bo mamy jednego nominalnego
napastnika – dodał 29-latek.
Wtorkowy
sparing Lecha z FK Ufa zakończył się remisem 1:1. Bramkę dla
mistrzów Polski strzelił zrzutu karnego jedyny zdrowy napastnik w
kadrze zespołu – Dawid Kownacki.
W
środę podopieczni trenera Jana Urbana zakończą zgrupowanie na
Cyprze. Już od przyszłego poniedziałku Lech będzie przygotowywał
się do rundy wiosennej na drugim obozie, tym razem w Hiszpanii.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Lech Poznań