Szerszenie użądliły graczy Mourinho
Manchester United dopadł kryzys? Czerwone Diabły przegrały już trzeci mecz z rzędu. W niedzielę lepszy od nich okazał się Watford, który zwyciężył (3:1).
Jose Mourinho będzie musiał się mierzyć z pytaniami dziennikarzy
Podopieczni
Jose Mourinho w środku tygodnia wybrali się do Holandii, gdzie mieli zamiar wywalczyć trzy punkty w starciu z Feyenoordem w Lidze Europy. Z planów jednak nic nie wyszło. Jedyną bramkę w czwartkowym meczu zdobył pomocnik gospodarzy –
Tonny Vilhena.Porażka na De Kuip z pewnością była dla Czerwonych Diabłów sporym zawodem. Jednak w Premier League ekipa z Manchesteru radziła sobie dotychczas bardzo dobrze. Pokonać ją zdołali tylko rywale zza miedzy, czyli The Citizens.
W niedzielę zawodnicy Mourinho nie mieli problemów ze stwarzaniem sobie sytuacji bramkowych, ale ze skutecznością – a i owszem. W pierwszej połowie bardzo bliscy pokonania golkipera Watfordu byli
Zlatan Ibrahimović oraz
Paul Pogba. Im ta sztuka się nie udała, za to gospodarze do siatki trafili.
W 34. minucie miejscowi ostro zaatakowali na boku
Anthony’ego Martiala, zabierając mu piłkę. Po dobrym dograniu w pole karne
Etienne Capoue nie miał problemu z pokonaniem
Davida de Gei.
Po zmianie stron chwilę radości mieli też goście. Ibrahimović dośrodkował w pole karne Szerszeni, a ich obrońcy lekko się pogubili. Zamieszanie wykorzystał
Marcus Rashford, wbijając piłkę do bramki.
W tym momencie Czerwone Diabły uwierzyły, że spotkanie może się zakończyć nawet ich zwycięstwem. Tym bardziej, że kilkanaście minut przed końcem bardzo groźnie uderzał głową Ibrahimović. Jednak to Watford miał tego dnia zdobyć trzy punkty. W 82. minucie trener
Walter Mazzarri postanowił zmienić strzelca bramki – Capoue. Jak się okazało, Włoch miał nosa. Już minutę po pojawieniu się na murawie
Juan Zuniga trafił do siatki! W doliczonym czasie gry natomiast piłkarz ten został sfaulowany w polu karnym, a sędzia wskazał na 11. metr. Do piłki podszedł kapitan
Troy Deeney i nie dał żadnych szans de Gei.
Dla Czerwonych Diabłów to druga porażka w bieżącym sezonie Premier League. Niebawem na Old Trafford zacznie się mówić o małym kryzysie. Podopieczni Mourinho przegrali bowiem – biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki – trzeci mecz z rzędu.
tboc, PiłkaNożna.pl