Szczęsny wprost o ofercie Barcelony. Zdradził, jakie aktualnie ma do niej nastawienie
Wojciech Szczęsny rozegrał dzisiaj pełne 90 minut w starciu Barcelony z Realem Madryt. Polak po spotkaniu odniósł się do swojej przyszłości w zespole ze stolicy Katalonii.
Były reprezentant naszej kadry narodowej w rozmowie z Canal Plus Sport przyznał, że zarząd Blaugrany złożył mu propozycję kontraktową, która byłaby ważna przez najbliższe dwa lata.
Wychowanek Agrykoli Warszawa ujawnił również, że na ten moment nie podjął ostatecznej decyzji w sprawie tej oferty. W obecnej chwili nie jest w stanie zadeklarować, czy zdecyduje się złożyć parafkę pod tą umową, czy jednak powróci na piłkarską emeryturę.
– Nie ukrywam, że mam ofertę przedłużenia kontraktu o dwa lata. Muszę zdecydować wraz ze swoją rodziną, co będzie dla nas najlepsze. Życie naszej rodziny nie kręci się już tylko wokół Wojtusia. Tak było przez ostatnich paręnaście lat, ale myślę, że jestem to winny swojej żonie, żebyśmy takie decyzje podejmowali razem. Ja po prostu jeszcze nie zdecydowałem – przyznał Szczęsny.
Większość decyzji w moim domu podejmuje żona i w ogóle się tego nie wstydzę. Te związane z piłką nożną na ogół podejmowałem ja, ale to jest sytuacja niestandardowa. Byliśmy wszyscy nastawieni, że przyjeżdżamy tutaj na rok próbujemy spełniać marzenia, a potem wracamy do gry w golfa. Szczerze mówię, że na ten moment nie wiem. Zdecyduję w najbliższych tygodniach – powiedział 35-letni golkiper.
To miał być następca Roberta Lewandowskiego! Barcelona straciła swój cel
Robert Lewandowski ma z Barceloną kontrakt ważny jedynie do końca czerwca przyszłego roku. Duma Katalonii mocno rozgląda się za zastępstwem dla Polaka.