Świetny Radomiak, beznadziejny Górnik
Bardzo złe rezultaty z okresu przygotowawczego nie są przypadkiem. Górnik Zabrze zanotował fatalną inaugurację sezonu i przegrał z solidnym Radomiakiem 0:2 w pierwszym, niedzielnym meczu 1. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Bardzo udana inauguracja Radomiaka (fot. 400mm.pl)
Radomiak Radom wygrywa w pierwszym swoim spotkaniu nowego sezonu w Ekstraklasie. Piłkarze pod wodzą Constantina Galcy zagrali bardzo dobre spotkanie i wykorzystali potężną niemoc Górnika, wygrywając z gospodarzami 2:0.
W pierwszej połowie żadnej z drużyn nie udało się trafić do siatki – to pierwszy, bezbramkowy remis do przerwy w świeżo rozpoczętym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Na samym początku Górnik był częściej przy piłce, jednak Radomiak szybko zyskał prym w tym spotkaniu i zaczął grać odważniej, spychając gospodarzy pod własne pole karne. Najlepszą okazję w 20. minucie miał Rossi, jednak piłka po jego uderzeniu z woleja poleciała nad bramką.
Po przerwie przewaga Radomiaka rosła, goście podkręcili tempo rozgrywania akcji i byli konkretniejsi w przeprowadzonych atakach. Górnik popełniał coraz więcej błędów i wyglądał gorzej pod względem fizycznym.
W 60. minucie Pedro Henrique wykorzystał potężnego babola bramkarza Górnika. Bielica „wypluł” piłkę tuż przed bramką i napastnik Radomiaka skorzystał z prezentu. Pięć minut później było już 2:0, Bielica znów popełnił karygodny błąd i tym razem to Wolski wpisał się na listę strzelców.
Do końcowego gwizdka już żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku, ale mimo prowadzenia Radomiak wciąż wyglądał znacznie lepiej i szukał trafienia na podwyższenie prowadzenia. W całym spotkaniu tylko goście potrafili celnie uderzyć w kierunku bramki.
młan, PiłkaNożna.pl