Bardzo udany powrót do gry po kontuzji zanotował Jakub Błaszczykowski. Polski skrzydłowy zdobył jedną z bramek dla Fiorentiny w wygranym 3:1 meczu 18. kolejki ligi włoskiej przeciwko Palermo.
Goście bardzo dobrze rozpoczęli środowe spotkanie na Stadio Renzo Barbera w Palermo. Już w 13. minucie Fiorentina objęła prowadzenie dzięki efektownej indywidualnej akcji w wykonaniu Josipa Ilicicia.
Słoweński pomocnik po raz drugi wpisał się na listę strzelców w końcówce pierwszej połowy. Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry piłkarz Fiorentiny oddał znakomity strzał sprzed pola karnego, podwyższając tym samym prowadzenie swojego zespołu.
Po przerwie Palermo nie zamierzało jednak składać broni. Gospodarze dążyli do zdobycia kontaktowego gola i udało im się to w 77. minucie gry. W pole karne Violi dośrodkował Franco Vazquez, a celnym uderzeniem głową popisał się doświadczony Alberto Gilardino.
Jeszcze przy stanie 2:0 dla Fiorentiny, a dokładnie w 60. minucie zawodów, w miejsce bohatera drużyny gości Josipa Ilicicia na boisku zameldował się Jakub Błaszczykowski. Dla reprezentanta Polski był to pierwszy występ w lidze włoskiej od 28 października ubiegłego roku i spotkania z Hellas Werona! Przez ostatnie dwa miesiące 30-latek pauzował bowiem z powodu kontuzji, której doznał na początku listopada w towarzyskim meczu reprezentacji Polski z Islandią.
To właśnie do Błaszczykowskiego należało ostatnie słowo w środowym starciu z Palermo. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry po świetnym podaniu od Hiszpana Borjy Valero Polak znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Kuba nie zmarnował doskonałej szansy i z zimną krwią ustalił wynik meczu na 3:1 dla Fiorentiny.
Dla Jakuba Błaszczykowskiego był to drugi gol w lidze włoskiej w tym sezonie. Natomiast Fiorentina dzięki wygranej w Palermo awansowała na pozycję lidera tabeli Serie A!
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
