W spotkaniu o Superpuchar Hiszpanii w niedzielny wieczór FC Barcelona zmierzyła się z Sevillą. Po dobrej końcówce to katalońska ekipa odniosła zwycięstwo i zdobyła Superpuchar Hiszpanii.
Od jakiegoś czasu w Barcelonie następuje wymiana pokoleniowa. Czasu nie da się oszukać i dotychczasowi liderzy stopniowo wycofują się z katalońskiego giganta. Latem z Barcą pożegnał się Andres Iniesta, który przez lata kierował grą tego zespołu i bez wątpienia był reżyserem wielu sukcesów.
Pomimo odejścia lidera środka pola FC Barcelona nadal jest niezwykle mocna. Katalończycy znowu są jednym z faworytów do wygrania wszystkiego w tym sezonie w Hiszpanii. Na dobry początek przyszedł czas na starcie o Superpuchar.
Mecz rozpoczął się od bardzo szybkiego i mocnego uderzenia Sevilli. W 9. minucie ekipa z Andaluzji wyszła na prowadzenie. Pablo Sarabia znalazł się w sytuacji sam na sam po podaniu Luisa Muriela. Gracz Sevilli nie miał większych problemów z wykorzystaniem takiej okazji.
Jeszcze przed zakończeniem pierwszej części gry Barca doprowadziła do wyrównania. W 42. minucie Lionel Messi uderzał z rzutu wolnego, ale piłka trafiła w słupek. Dobitka Gerarda Pique w tej sytuacji była już bezbłędna i mieliśmy remis 1:1.
W drugiej części spotkania żadnej z drużyn nie udawało się zmienić rezultatu. Kiedy już wszyscy zaczęli myśleć o dogrywce, to w 78. minucie FC Barcelona wyszła na prowadzenie. Ousmane Dembele zdecydował się na uderzenie z około 20 metrów i skierował piłkę w samo okienko bramki Sevilli.
W samej końcówce Sevilla mogła jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale rzutu karnego nie wykorzystał Wissam Ben Yedder.
Ostatecznie FC Barcelona zwyciężyła 2:1 i zdobyła kolejne trofeum do klubowej gabloty.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
