Jagiellonia Białystok wygrała z Zawiszą Bydgoszcz na wyjeździe 1:0. – Bardzo się cieszę, że zdobyliśmy ważne trzy punkty. Przyznam też nieskromnie, że właśnie po to przyjechaliśmy do Bydgoszczy – powiedział Piotr Stokowiec, szkoleniowiec Jagiellonii.
– Wszystkie zmiany i to, co robiliśmy na boisku taktycznie były podporządkowane temu, by pierwszy mecz w sezonie wygrać. Myślę, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Nie popadamy jednak w wielki optymizm, widzę jeszcze pewne rzeczy, które należy poprawić. Na pewno będziemy szukać m.in. przyspieszania gry. Prowadziliśmy dziś grę według własnego scenariusza i jest to dla nas bardzo cenne zwycięstwo. Dzięki niemu morale w zespole na pewno wzrośnie – podkreślił Stokowiec.
– Po tak długiej przerwie od Ekstraklasy, na pewno chcieliśmy inaczej rozpocząć ten pierwszy mecz. Rzuciliśmy na szalę wszystkich najlepszych zawodników, jakich mieliśmy w swojej kadrze. Myślę, że ten mecz mógł zakończyć się wynikiem bezbramkowym, aczkolwiek nie wolno czekać na egzekucje. Na pewno Jagiellonia miała optyczną przewagę przez większość tego spotkania. Nasze atuty w ofensywie po straconej bramce zmalały do minimum, a generalnie mieliśmy ich za mało, by myśleć o korzystnym rezultacie. Myśląc o utrzymaniu, mecze u siebie trzeba po prostu wygrywać, a o wyższe cele – punktować na wyjeździe – podsumował z kolei Ryszard Tarasiewicz.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Jagiellonia Białystok
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
