– Szykuję się ciekawe widowisko – powiedział przed meczem z Zagłębiem Lubin Maciej Sadlok. Obrońca Wisły Kraków wie, że pokonanie „Miedziowych” na ich terenie nie będzie łatwą sztuką.
Maciej Sadlok przestrzegł kolegów przez Filipem Starzyńskim
Zagłębie i Wisła od początku sezonu spisują się bardzo dobrze i zasłużenie plasują się w czubie tabeli. Krakowianie są aktualnie drudzy z dorobkiem dwunastu punktów, natomiast gracze Piotra Stokowca zajmują czwartą pozycję mając na swoim koncie jedenaście „oczek”. Nie może więc dziwić, że poniedziałkowe starcie określa się mianem szlagieru szóstej kolejki.
– Zagłębie znane jest z tego, że zwłaszcza u siebie mocno doskakuje do rywala i za wszelką cenę próbuje zdobyć bramkę jako pierwsze, żeby mieć spotkanie pod kontrolą. Ale my też mamy plan na to starcie i nie damy się piłkarzom Miedziowych – dodał Sadlok.
Zdaniem defensora Wisły, kluczowe dla losów meczu może być powstrzymanie Filipa Starzyńskiego, który od dłuższego czasu znajduje się w wysokiej formie. – Filip Starzyński plasuje się chyba w najlepszej trójce piłkarzy Ekstraklasy pod kątem wykonywania stałych fragmentów gry. Znam się z nim nie od dziś i wiem, że nie powinniśmy doprowadzać do okazji, podczas których mógłby zaprezentować swoje umiejętności – zakończył.
Starcie Zagłębia z Wisłą rozpocznie się o godzinie 18.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Wisła Kraków SA
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
