W końcu odpowiednią formę odnalazł Filip Starzyński, który w ostatnich meczach znów ciągnie grę chorzowskiego Ruchu. Nic więc dziwnego, że popularny „Figo” znalazł się na celowniku klubów zza zachodniej granicy.
Na meczu Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków stawili się skauci z Włoch i Hiszpanii. Najbardziej spodobała im się podobno gra Starzyńskiego, który oprócz zdobycia pięknej bramki udanie dyrygował ofensywnymi poczynaniami swojego zespołu. Jeśli tak dalej pójdzie, kto wie, może w rundzie wiosennej młodego piłkarza Ruchu w Chorzowie nie będziemy już oglądać…
pka, Piłka Nożna
źródło: Sport
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
