Przejdź do treści
Starcie drużyn zamykających tabelę

Polska Ekstraklasa

Starcie drużyn zamykających tabelę

Po rozegraniu sześciu spotkań sezonu 2020/21 na poziomie PKO BP Ekstraklasy Cracovia i Piast Gliwice zajmują ostatnie miejsca w stawce. Nie musi to jednak oznaczać, że ich potyczka będzie kiepskim widowiskiem.



Czy piłkarze Waldemara Fornalika wygrają pierwszy mecz ligowy w tym sezonie? (fot. Irek Dorażański)

Stare piłkarskie porzekadło głosi, iż tabela nie kłamie. W tym wypadku nie mówi jednak pełni prawdy o stanie rodzimego futbolu klubowego. O ile bowiem podopieczni Waldemara Fornalika faktycznie notują najgorsze rezultaty spośród wszystkich uczestników zmagań o mistrzostwo Polski, o tyle tego samego nie sposób napisać o piłkarzach prowadzonych przez Michała Probierza.

Gospodarze dzisiejszego starcia wygrali dotąd jedno spotkanie, cztery zremisowali i jedno przegrali. W sumie daje to siedem punktów. Więcej niż zgromadziły drużyny Piasta, Wisły Kraków, Warty Poznań, Podbeskidzia Bielsko-Biała, Stali Mielec, Wisły Płock i Legii Warszawa. Tyle samo, ile w dorobku ma zajmująca ósme miejsce Pogoń Szczecin. Mimo to, Pasy są piętnaste. Na ich koncie widnieją dwa oczka.

To efekt błędów przeszłości, za które trzeba było zapłacić w teraźniejszości. Krakowianie wchodzili w sezon na debecie. Wcale nie są najsłabsi, ale do czołówki sporo jednak brakuje. Zdobywcy Pucharu Polski nie osiągają wyników na miarę ambicji.

Co więc napisać o ekipie z Gliwic? Jeden z naszych tegorocznych przedstawicieli w rozgrywkach na Starym Kontynencie nie tylko zamyka tabelę, nie tylko jeszcze nie wygrał meczu, ale też aż do czwartej kolejki czekał na pierwszą zdobycz bramkową. Martin Konczkowski i spółka zanotowali falstart, którego mało kto się po nich spodziewał. Co gorsza, niewiele wskazuje na to, by prędko mieli odbić się od dna.

Przed przerwą na spotkania drużyn narodowych niebiesko-czerwoni przegrali z Lechem Poznań 1:4. Cracovia była nieznacznie „lepsza” i uległa Śląskowi Wrocław 1:3. Kto korzystniej zareaguje na niepowodzenia? Przekonamy się niebawem. Początek starcia przy Kałuży o godzinie 15:00.

sar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024