Przejdź do treści
Starcie drużyn z ligowej czołówki

Polska Ekstraklasa

Starcie drużyn z ligowej czołówki

Na początek sobotniego maratonu z Ekstraklasą zmierzą się dwa zespoły, które aktualnie plasują się w ligowej czołówce. Jest to o tyle imponujące, iż Stal oraz Wisła nie były przed sezonem typowane do walki o wysokie miejsca w lidze. Dzisiaj zagrają o przedłużenie swojej serii meczów bez porażki. 


Oba zespoły mają ostatnio dobry czas w lidze, ale łączy ich też fakt, że w tym tygodniu zakończyły swoje występy w Fortuna Pucharze Polski. Mielczanie przegrali na własnym boisku po dogrywce z Piastem Gliwice 0:3. W takim samym stosunku, ale jednak w regulaminowym czasie gry w Płocku Wisła przegrała z Legią Warszawa. Teraz przez to obu drużynom pozostała już tylko gra w Ekstraklasie, gdzie zajmują wysokie pozycje, które z pewnością będą chcieli utrzymać przez jak najdłuższy czas.

Piłkarze Stali po wrześniowej przerwie reprezentacyjnej są w bardzo wysokiej dyspozycji. Podopieczni trenera Adama Majewskiego pewnie wygrali wszystkie swoje trzy starcia, w tym rozprawili się na własnym boisku z Pogonią Szczecin (4:2). Dzięki temu mielczanie awansowali na 6. pozycję w lidze, a duża jest w tym zasługa m.in. Saida Hamulicia. Napastnik Stali jest bardzo trudny do zatrzymania dla rywali, z łatwością dochodzi do sytuacji bramkowych i umie się odpowiednio zabrać oraz zastawić z piłką. Jego dyspozycja w sobotnie popołudnie będzie kluczowa, aby Stal mogła powalczyć o czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu.

Pomimo odpadnięcia z Pucharu Polski niezłe nastroje panują też w ostatnich tygodniach w Płocku. Wisła po lekkiej zadyszce przed przerwą na kadrę poprawiła swoją grę oraz wyniki w ostatnich meczach w październiku. Płocczanie również nie przegrali żadnego z trzech poprzednich spotkań w lidze i dzięki temu zajmują trzecie miejsce tabeli. W dodatku w świetnej formie jest Rafał Wolski, który w ligowej konfrontacji z Legią (2:1) zanotował dwie asysty i miał znaczący wpływ na ofensywne poczynania Nafciarzy. W dodatku w ostatnich spotkaniach do siatki trafili Davo czy Łukasz Sekulski, którzy we wrześniu, tak jak cała drużyna Wisły, mieli lekki dołek formy i nie zdobyli bramki w kilku starciach z rzędu. 

Po sobotnim starciu w Mielcu możemy spodziewać się wielu bramek i pasjonujących zwrotów akcji. Która drużyna przedłuży swoją passę meczów bez porażki w lidze? Początek meczu na Podkarpaciu o godzinie 15:00.

kczu/PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024