Stalówka wciąż bez przełamania. Wisła Płock lepsza od beniaminka
Osiem porażek i jeden remis. Oto bilans Stali Stalowa Wola po dziewięciu kolejkach 1. ligi. Tym razem beniaminek musiał uznać wyższość Wisły Płock.
FOT. KAZIMIERZ KOZUCH/400MM.PL
Uważani za faworytów Nafciarze wywiązali się ze swojej roli. Podopieczni Mariusza Misiury objęli prowadzenie w 17. minucie po golu Przemysława Misiaka, a tuż przed przerwą Iban Salvador powiększył przewagę.
Sprawy skomplikowały się w 75. minucie, kiedy to Andrias Edmundsson wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Wisła była zmuszona kończyć mecz w osłabieniu, co wykorzystali gospodarze, strzelając gola kontaktowego. W 88. minucie do siatki trafił Joao Tavares.
Ostatnie słowo należało jednak do płocczan. W doliczonym czasie gry Krystian Pomorski wbił trzeci gwóźdź do trumny Stalówki, ustalając tym samym ostateczny wynik na 3:1. (jb)