Czy trwająca Copa America była ostatnim wielkim turniejem, w którym wziął udział Leo Messi? Taki scenariusz kreślą media za Atlantykiem, które donoszą, że czas znakomitego Argentyńczyka w zespole narodowym dobiega powoli do końca.
Spróbuje jeszcze raz, czy da sobie spokój? (fot. Łukasz Skwiot)
Mający już 32 wiosny na karku Messi zadebiutował w reprezentacji w sierpniu 2005 roku. Od tego czasu wystąpił w 134 meczach, w których strzelił 68 goli. Piłkarz ma na swoim koncie udział w czterech mistrzostwach świata, gdzie najdalej udało mu się dojść z kolegami do finału (2014 roku i porażka z Niemcami), a także trzy finały Copa America – wszystkie przegrane.
Po mundialu w Rosji Messi zawiesił swoją reprezentacyjną karierę, jednak wrócił do drużyny przed trwającym turniejem, by tym razem poprowadzić Argentynę do złota. Jak się jednak okazało, przygoda Albicelestes” z Copą zakończyła się na ćwierćfinale i porażce z Brazylią, co oznacza, że zawodnik Barcelony po raz kolejny musiał obejść się smakiem.
Patrząc na wiek Messiego i fakt, że przy okazji kolejnych mistrzostw świata będzie miał 35 lat, można zakładać, że w Katarze już go nie zobaczymy. Inaczej wygląda sytuacja, jeśli chodzi o następną Copę America, która zostanie rozegrana już za rok.
Na przełomie czerwca i lipca 2020 roku najważniejszy turniej Ameryki Południowej odbędzie się właśnie w Argentynie i Kolumbii, dlatego nie można wykluczyć, że Messi podejmie jeszcze jedną, ostatnią już próbę sięgnięcia po złoto na międzynarodowej imprezie.
W niektórych mediach pojawiły się spekulacja odnośnie tego, że świetny Argentyńczyk ponownie mógłby sobie wziąć „wolne” od kadry i za kilkanaście miesięcy, już docelowo przez Copa America, wrócić i jako kapitan zagrać w swojej ojczyźnie.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
