Spacerek Interu Mediolan. Piotr Zieliński na debiut jeszcze musi poczekać
Inter Mediolan nie miał żadnych problemów z tym, aby pokonać Atalantę w pierwszym meczu 3. kolejki Serie A. Piotr Zieliński nie pojawił się na murawie w tym spotkaniu.
Inter Mediolan nie miał kompletnie żadnego problemu, aby pokonać Atalantę na inaugurację 3. kolejki Serie A. Mistrz Włoch urządził mały festiwal strzelecki i wygrał w Mediolanie aż 4:0.
Już w 3. minucie spotkania Atalanta sprezentowała trafienie gospodarzom i Djimsiti zaliczył trafienie samobójcze. Kilka minut później Barella wpisał się na listę strzelców, podwyższając na 2:0.
Na kolejne gole czekać musieli do drugiej połowy. Tam dubletem błysnął Marcus Thuram, który ustanowił wynik na 4:0.
Na swój oficjalny debiut wciąż musi czekać Piotr Zieliński. Polak wyleczył już kontuzję uda i znalazł się na ławce, ale trener Interu nie zdecydował się na wprowadzenie go na boisko.
Widać że Zieliński nie będzie miał łatwo w Interze ale po co Inzaghi sprowadzał Zielińskiego do Interu?