Przygoda życia w Brazylii, dla której Paulo Sousa zostawił reprezentację Polski, trwała ledwie 162 dni. Jak podaje jeden z włoskich dziennikarzy – Fabrizio Romano, 51-letni Portugalczyk został w czwartek zwolniony z Flamenego!
O tym, że posada Portugalczyka w brazylijskim klubie wisi na włosku, mówiło się już od dłuższego czasu. W sieci było można znaleźć wiele informacji mówiących o tym, że współpraca Sousy z zawodnikami nie układa się po jego myśli. Ponadto też dosyć mieli już go kibice Flamengo, którzy zaczęli się domagać jego zwolnienia. Jedynym czynnikiem, który sprawiał, że do tego nie doszło wcześniej, był brak natychmiastowego zastępcy za portugalskiego szkoleniowca.
Jednak to zmieniło się w czwartkowy wieczór, kiedy to włoski specjalista od newsów transferowych – Fabrzio Romano poinformował o tym, że były selekcjoner reprezentacji Polski został zwolniony z brazylijskiego klubu. Jego miejsce ma zająć 60-letni Brazylijczyk Dorival Junior, który aktualnie jest szkoleniowcem brazylijskiej Ceary Sporting Club. Co ciekawe dla Dorivala nie będzie to pierwsza przygoda w klubie z Flamengo. Były brazylijski pomocnik był pierwszym trenerem tego zespołu w latach 2012-2013 i był menedżerem zespołu również przez trzy miesiące w 2018 roku. W 39 meczach, w których dotychczas prowadził Flamenego zdobył 59 punktów, co daje średnią 1,5 punktów na mecz. Teraz to on zastąpi Paulo Sousę w jednym z najbardziej utytułowanych klubów brazylijskich na stanowisku pierwszego trenera.
Paulo Sousa oficjalnie został trenerem Flamengo 29 grudnia 2021 roku. Poprowadził drużynę w 31 meczach, w których odniósł 18 zwycięstw, 6 remisów i 7 porażek. Wyniki w Copa Libertadoes i lidze brazylijskiej miał całkiem w porządku, ale w ostatnim czasie gra jego zespołu nie spełniała oczekiwań działaczy i kibiców brazylijskiej drużyny. Porażki w słabym stylu w czerwcowych starciach z Fortalezą (1:2) i RB Bragantino (0:1) tylko dały kolejne powody brazylijskim kibicom, aby domagać się zwolnienia Portugalczyka. Ostatecznie tak się stało się dzisiaj.
Portugalski szkoleniowiec pod koniec poprzedniego roku zostawił reprezentację Polski dla jak to mówił „przygody życia w Flamengo”. W święta Bożego Narodzenia (26 grudnia) oznajmił prezesowi PZPN – Cezaremu Kuleszy, że chce zerwać kontrakt. Chociaż początkowo prezes Kulesza nie chciał się zgodzić na takie rozwiązanie, to 29 grudnia doszło do zakończenia współpracy z Sousą. Za zerwanie umowy Sousa zapłacił ok. 4 milionów złotych. Ponadto też on i cały jego sztab musieli się zrzec premii zapisanych w kontrakcie za awans na mundial. Teraz 51-latek ponownie jest bezrobotny.
AKTUALIZACJA, 10.06, godz. 0:11: Zwolnienie Sousy zostało już oficjalnie potwierdzone przez brazylijski klub! Tymczasowym szkoleniowcem zespołu zostanie dotychczasowy trener drużyny U-20 Mario Jorge.
kczu/PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
