Sousa w trybie turniejowym
Paulo Sousa spotkał się z przedstawicielami mediów na konferencji prasowej.
Sousa spotkał się z mediami przed meczem z Rosją.
Portugalczyk był wyjątkowy konkretny jak na swoją przygodę z reprezentacją Polski. Selekcjoner biało-czerwonych przyznał, że w zbliżającym się wielkimi krokami meczu towarzyskim z Rosją w bramce stanie
Łukasz Fabiański, a nie
Wojciech Szczęsny.
Na ławce spotkanie ze Sborną ma również zacząć Robert Lewandowski. Sousa przyznał, że wyjściowy skład w meczu towarzyskim z Rosją będzie mieszanką pewniaków do gry z mniej otrzaskanymi reprezentantami Polski. Przed selekcjonerem z dziennikarzami rozmawiał Bartosz Bereszyński. Ważnym tematem związanym z jego osobą było przestawianie nominalnych prawych obrońców na lewą stronę.
Sousa potwierdził, że nie planuje takich eksperymentów. Przyznał, że gra prawonożnego obrońcy na lewej stronie może zaburzyć płynność gry całej drużyny.
Portugalczyk odniósł się także do problemów zdrowotnych Arkadiusza Milika: – Straciliśmy już Piątka i musiałem przeanalizować, którzy zawodnicy będą mogli nam pomóc. Pozycja atakującego jest jedną z najmocniejszych, które mamy. Turniej jest długi i musimy mieć zawodników, którzy będą mogli grać – powiedział Sousa.
Polska zagra 1 czerwca z Rosją we Wrocławiu. Początek o 20:45.
sul, PilkaNozna.pl