Solskjaer był wściekły na swoich piłkarzy
Ole Gunnar Solskjaer i jego piłkarze musieli w miniony wtorek przełknąć gorycz pierwszej porażki. Prowadzony przez Norwega Manchester United uległ Paris Saint-Germain (0:2), a jak wynika z informacji dziennika „The Sun”, sam menedżer w ostrych słowach odniósł się do postawy swoich podopiecznych.
Ole Gunnar Solskjaer miał nie przebierać w słowach (fot. Marcelo del Pozo / Reuters)
„Czerwone Diabły” rozegrały najgorszy mecz za kadencji Solskjera, nie dając sobie rady z mocnym, ale jednak dość osłabionym rywalem. Manchester przegrał przed własną publicznością i bardzo poważnie uszczuplił swoje szanse na awans do ćwierćfinału Champions League.
„The Sun” donosi, że menedżer miał pretensje do swoich zawodników za to, że ci próbowali rozstrzygnąć losy rywalizacji już w pierwszym meczu, całkowicie zapominając o tym, że czeka ich jeszcze rewanż. Solskjer miał w bardzo ostrych słowach odnieść się do brutalnej gry zawodników, czego pokłosiem było wiele żółtych kartek, a nawet czerwona – tak jak w przypadku samego Paula Pogby, który nie będzie mógł zagrać w Paryżu.
Norweg zrugał podopiecznych o brak cierpliwości i naiwną grę, a także pozwolenie, by rywal zdobył gola ze stałego fragmentu gry, po którym Manchester nie był już w stanie odzyskać kontroli nad spotkaniem.
Drużyna Ole Gunnara Solskjaera przegrała po jedenastu kolejnych meczach bez porażki i jeśli chce zameldować się w czołowej „ósemce” Ligi Mistrzów, to będzie musiała wygrać na Parc des Prines różnicą dwóch goli.
gar, PiłkaNożna.pl