Sławomir Peszko z bardzo poważną kontuzją?
Sławomir Peszko z powodzeniem występuje w drużynie Wieczystej Kraków i jest filarem hegemona występującego w grupie małopolskiej Keeza IV liga. W ostatnim meczu Fortuna Puchar Polski zawodnik doznał kontuzji kolana, która może wyeliminować go nawet na rok.
Roczna przerwa Sławomira Peszki? (fot 400mm.pl)
W ostatnim meczu Fortuna Puchar Polski, w którym Wieczysta Kraków przegrała z lokalnym rywalem Garbarnią aż 0:5, kontuzji doznał Sławomir Peszko. Były reprezentant Polski nie był w stanie ukończyć spotkania i zszedł z boiska jeszcze przed przerwą. Już wtedy było wiadomo, że kolano piłkarza nie wytrzymało i obawiano się najgorszego scenariusza – poważnych uszkodzeń więzadeł w stawie.
Na drugi dzień Peszko nieco uspokoił swoich fanów, wrzucając na Instagram zdjęcie z usztywnioną nogą i informacją, że uszkodził więzadła poboczne i na ten moment operacja nie jest konieczna. Niestety okazuje się, że jest spore ryzyko uszkodzenia więzadeł krzyżowych. Kolano zawodnika wciąż jest opuchnięte do tego stopnia, że nie można przeprowadzić niezbędnych badań.
Franciszek Smuda potwierdził, że przed zawodnikiem jeszcze kolejne badania, które powinny dać jasną diagnozę – Mam tylko nadzieję, że nie czeka nas czarny scenariusz. Jeśli on się zrealizuje i krzyżowe będą zerwane, możemy stracić Sławka nawet na rok. Tak długo się wraca po takiej kontuzji – powiedział 73-letni szkoleniowiec Wieczystej i były selekcjoner reprezentacji Polski.
Peszko w swojej karierze miał już problemy z kolanem. W sezonie 2012/2013 gdy występował w barwach angielskiego Wolverhampton zerwał więzadła, wskutek czego opuścił aż 17 meczów „Wilków”. W 2017 roku w Lechii Gdańsk również leczył naderwane więzadła wewnętrzne w kolanie, jednak w tym wypadku absencja była stosunkowo krótka.
młan, PiłkaNożna.pl