Skorża optymistą przed starciem z Jagiellonią

Pogoń na inaugurację przegrała z Wisłą Kraków, by tydzień później pokonać w delegacji Piasta Gliwice. Jeśli zaś chodzi o „Jagę”, to ta zwyciężyła w obu spotkaniach ligowych, jednak po drodze nie popisała się w europejskich pucharach i odpadła z rywalizacji już na etapie II rundy.

– Piłkarze Jagiellonii dobrze rozpoczęli rozgrywki ligowe, to drużyna z potencjałem i wicemistrz Polski. My chcemy wygrać u siebie i pod takim hasłem się przygotowujemy. Chcemy przed własną publicznością zagrać dobrze od początku do końca, to nasz cel – powiedział Skorża.

– Jagiellonia w tym sezonie zdobyła dziewięć goli i siedem ze stałych fragmentów. Mówi się jednak, że statystki są po to, żeby zamazywać rzeczywistość. To są ciekawostki. Mecz będzie miał swoją historię. Rywal ma atuty, ale w końcu musimy pokazać swoje atuty w ofensywie. Liczę, że będzie to druga połowa w meczu z Wisłą, ale w jeszcze lepszym wydaniu – dodał.

Skorża nie ukrywał zadowolenia z coraz lepszej sytuacji kadrowej swojego zespołu. Pogoń nie tylko została wzmocniona nowymi piłkarzami (Formella i Dvali), ale także może liczyć na rekonwalescentów (Frączczak). – Doszło dwóch zawodników i rywalizacja jest większa co widać na treningach. Poprzeczka jest zawieszona wyżej jeśli chodzi o grę w wyjściowym składzie. Moją rolą jest dobrze zarządzać tymi zasobami ludzkimi. Adam Frączczak trenuje na pełnych obrotach i jest w coraz lepszej dyspozycji. To bardzo ważna postać w naszym zespole – zakończył.

Starcie Pogoni z Jagiellonią zostało zaplanowane na najbliższą niedzielę na godzinę 15:30.