W pierwszym dzisiejszym starciu w Serie A doszło do pojedynku polskich bramkarzy. Bologna FC podejmowała Empoli FC.
W pierwszym składzie gospodarzy znalazł się Łukasz Skorupski, natomiast w bramce gości oglądaliśmy Bartłomieja Drągowskiego.
| FORMAZIONE
— Bologna Fc 1909 (@BfcOfficialPage) 27 kwietnia 2019
Noi in campo così #BolognaEmpoli #WeAreOne pic.twitter.com/QYZgCXC9gP
Azzurri così in campo #BolognaEmpoli #AvantiAzzurro pic.twitter.com/YiTLBwtTNK
— Empoli Fc Official (@EmpoliCalcio) 27 kwietnia 2019
Empoli FC znajdowało się na pozycji spadkowej i do bezpiecznej lokaty traciło cztery „oczka”. Bologna FC miała tylko pięć punktów więcej od swojego dzisiejszego rywala, więc również nie była pewna utrzymania.
Było to zatem spotkanie bardzo ważne dla obydwu ekip. Ogromna odpowiedzialność ciążyła na polskich bramkarzach.
Bardzo źle dzisiejsze spotkanie rozpoczął Skorupski. Polski bramkarz skapitulował w 17. minucie, kiedy to pokonał go uderzający z lewego skrzydła Marko Pajac. Duży błąd bramkarza Bologny, który był w tej sytuacji źle ustawiony i nie powinien przepuścić tego strzału.
Bologna doprowadziła do wyrównania na początku drugiej połowy. Bardzo dobrze dośrodkował w pole karne Empoli FC Nicola Sansone, a tam uderzeniem głową bramkę zdobył Roberto Soriano. Drągowski był bez żadnych szans.
Ostatecznie to Bologna FC odniosła zwycięstwo przed własną publicznością. W końcówce spotkania gospodarze osiągnęli ogromną przewagę, dołożyli w ostatnich dziesięciu minutach dwa trafienia zwyciężając 3:1.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
