Siedmiobramkowy thriller we Wrocławiu
W spotkaniu Śląska Wrocław z Górnikiem Zabrze padło aż siedem goli. Więcej strzelili goście i to oni zamknęli sezon PKO BP Ekstraklasy zwycięstwem.
Urban może być zadowolony z tego, jak jego piłkarze zakończyli sezon. (fot. Łukasz Skwiot)
Ci, którzy sobotnie późne popołudnie spędzili na stadionie we Wrocławiu, nie mogli narzekać na brak emocji. Dostarczyła je pasjonująca wymiana ciosów. Do pełni szczęścia większości widzów zabrakło tylko wygranej ich ulubieńców.
Wojskowi dwukrotnie objęli prowadzenie. W 41. minucie Petr Schwarz trafił na 2:1. Wcześniej piłkę w siatce umieścili Rafał Janicki i Patryk Janasik.
W doliczonym czasie gry bramkę na 3:2 – drugiego gola dla gości strzelił Alassana Manneh – zdobył natomiast Dennis Jastrzembski.
Ostatecznie to Górnik był jednak górą. W drugiej połowie dubletem popisał się Higinio Marin, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych i dwukrotnie wykorzystał błędne interwencje Matusa Putnocky’ego.
Śląsk Wrocław kończy sezon tuż nad strefą spadkową. Górnik Zabrze zajął ósme miejsce w tabeli.
sar, PiłkaNożna.pl