Sevilla nie zdołała przeskoczyć Atletico
W dzisiejszym hicie ligi hiszpańskiej Sevilla FC podejmowała Atletico Madryt. Dla układu w górnej części tabeli ten mecz miał kolosalne znaczenie.
Przed tym starciem Atletico zajmowało pozycję wicelidera i miało zaledwie dwa punkty przewagi nad trzecią w stawce Sevillą. Liderem była FC Barcelona.
W ostatnich miesiącach Atletico znajdowało się w fenomenalnej dyspozycji, ale w tym meczu nie potrafiło przez długi czas zacząć grać na swoim poziomie. Zespół ze stolicy Hiszpanii praktycznie od samego początku meczu był zamknięty na własnej połowie boiska.
Taki scenariusz musiał przynieść w końcu prowadzenie Sevilli. Gospodarze zdobyli pierwszą bramkę w tym meczu w 37. minucie. Daniel Garrico bardzo dobrze dograł do Wissama Ben Yeddera, który świetnie odnalazł się w polu karnym i oddał precyzyjny strzał. Bramkarz Atletico bez żadnych szans.
Kiedy wszyscy spodziewali się zakończenia pierwszej połowy meczu, to Atletico doprowadziło do wyrównania. W 45. minucie Antoine Griezmann oddał kapitalne uderzenie z rzutu wolnego zdobywając bramkę na 1:1.
Początek drugiej połowy meczu był bardzo chaotyczny w wykonaniu obydwu drużyn. Z każdą kolejną minutą inicjatywę przejmowała Sevilla, która długimi momentami grała wysokim pressingiem.
Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i mecz zakończył się podziałem punktów po remisie 1:1.
gmar, PilkaNozna.pl