Serie A: Media chwalą Polaków

Największe pochwały od włoskich dziennikarze zebrał oczywiście Arkadiusz Milik, który po raz pierwszy od października 2016 roku rozpoczął ligowy mecz w wyjściowym składzie. Polak grał przez godzinę w meczu z Hellasem Werona i płaskim strzałem zdobył bramkę po kontrze neapolitańczyków.

„La Gazzetta dello Sport” przyznała napastnikowi reprezentacji Polski notę „7” – wyższą otrzymał jedynie Lorenzo Insigne. „Mecz w Weronie pokazał, że Milik w każdym aspekcie wrócił do formy po kontuzji sprzed blisko roku” – napisali żurnaliści największego sportowego dziennika we Włoszech. Podkreślają oni również, iż pasjonująco zapowiada się rywalizacja o miejsce w składzie Napoli, ponieważ skuteczność z zeszłego sezonu zachowuje Dries Mertens. Polak i Belg to zupełnie inny typ napastników. a jeśli obaj są w formie, to dają trenerowi komfort dostosowania ustawienia do przeciwnika.

Cały mecz z Hellasem rozegrał z kolei Piotr Zieliński. Oznacza to prawdopodobnie, że wobec tego będzie rezerwowym w rewanżowym meczu IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów z OGC Nice. Polak zaprezentował się jednak poprawnie, zwłaszcza w pierwszej połowie, która była lepsza w wykonaniu całego zespołu. „LGdS” przyznała mu notę „6,5”.

Niestety tylko Polacy z Napoli zagrali w wyjściowym składzie, ale na boisku pojawił się także Karol Linetty. W 67. minucie wygranego 2:1 przez Sampdorię meczu z Benevento Polak zmienił Gastona Ramireza. „Wniósł świeżą energię niezbędną w tej fazie meczu” – skomentowali dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” występ wychowanka Lecha Poznań i ocenili go na „6”.

Na boiskach obejrzeliśmy tylko trzech Polaków, a cała gromada przesiedziała mecze na ławce rezerwowych. Na pierwszy mecz w tym sezonie przynajmniej do drugiej kolejki będą musieli poczekać Wojciech Szczęsny (Juventus), Łukasz Skorupski (Roma), Bartosz Bereszyński, Dawid Kownacki (obaj Sampdoria), Paweł Jaroszyński (Chievo), Bartosz Salamon (SPAL), Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) i Paweł Bochniewicz (Udinese).

band, PilkaNozna.pl