Seria Cracovii wciąż trwa

Początek mecz nie był zbyt emocjonujący. Gra toczyła się w środkowej części boiska i żadna z drużyn się nie wyróżniała. W kierunki bramki uderzył tylko Damir Sadiković, jednak jego strzał został wyłącznie zapisany do statystyk. Swoich sił próbował też Mateusz Kupczak, jednak jego uderzenie z dystansu nie stanowiło kompletnie żadnego zagrożenia.

Dopiero w 28. minucie Mario Rodriguez miał pierwszą konkretną szansę na zdobycie gola. Zawodnik Warty z bliskiej odległości huknął tuż nad poprzeczką. Niecałe dziesięć minut później świetnym strzałem głową z pola karnego popisał się Sergiu Hanca. Rumuński zawodnik był kompletnie nie pilnowany i mógł spokojnie przymierzyć na bramkę Warty, jednak czujnością popisał się Lis. W pierwsze połowie zabrakło trafień, Cracovia miała optyczną przewagę a ataki Warty ograniczały się tylko do kontrataków.

Kilka minut po wznowieniu gry znów błysnął Mario Rodriguez, tym razem hiszpański gracz Warty celnie uderzył piłkę i Hrosso widowiskowo wybronił futbolówkę.

Na pierwszego gola w tym meczu trzeba było poczekać do 58. minuty. Michał Rakoczy świetnie opanował piłkę po rykoszecie od jednego z rywali, wypracował pozycję strzelecką i huknął w kierunku bramki Warty. Lis nie miał w tej sytuacji nic do powiedzenia i gospodarze zasłużenie objęli prowadzenie.

W drugiej połowie jednak więcej sytuacji przeprowadziła Warta, jednak żadna z nich nie była na tyle groźna, aby dać wyrównanie wyniku. Jeszcze w doliczonym czasie gry Jakub Myszor wykorzystał kontrę zespołu i zdołał trafić do siatki, ustanawiając wynik spotkania na 2:0. 

Piłkarze Cracovii kontynuują świetną passę bez porażki w PKO Bank Polski Ekstraklasa. Piłkarze Probierza po raz ostatni uznali wyższość rywala w połowie maja, od tamtego momentu w każdym meczu zdobywają punkty, dzięki czemu są na 6. miejscu w klasyfikacji.

Warta Poznań ma coraz większe problemy. Utarło się, ze beniaminek w drugim sezonie ma zawsze gorzej i tak też jest w poznańską drużyna Piotra Tworka. To już trzecia porażka z rzędu Warty w tym sezonie. Z siedmioma punktami kotwiczy na przedostatnim miejscu.

młan, PiłkaNożna.pl