Derby Krakowa są największym wydarzeniem dzisiejszego dnia w Ekstraklasie. Dużym wyzwaniem mecz Cracovii z Wisłą jest dla arbitra Szymona Marciniaka z Płocka.
– W żadnych derbach, jakie prowadziłem, nie działo się nic nadzwyczajnego. Szczególnie w ubiegłym sezonie przed meczem Legii z Polonią wszyscy mnie straszyli, że będzie ciężko. I co? To był dla mnie jeden z łatwiejszych meczów. Czasem z dużej chmury spada mały deszcz – podkreślił Marciniak.
Arbiter nie obawia się presji ze strony kibiców. – Prowadziłem spotkania na dużych stadionach, ale w czasie meczu jestem tak skupiony, że głosy kibiców do mnie nie dochodzą. Czasem dopiero kiedy oglądam powtórki, słyszę, że mi się oberwało – zakończył Marciniak.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: sport.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
