Scenariusze na mistrzostwo Polski
Według wyliczeń Pawła Mogielnickiego z portalu 90minut.pl, Jagiellonia Białystok ma 83,7% szans na mistrzostwo Polski 2024. Kiedy najwcześniej poznamy zdobywcę tytułu?
Do końca sezonu pozostały zaledwie cztery kolejki. Pszczółki mają dzisiaj cztery punkty przewagi nad Lechem Poznań i gorszy bilans bezpośrednich spotkań. Jeśli w trzech najbliższych starciach obie drużyny będą wygrywać, wówczas białostoczanie przypieczętują tytuł w przedostatniej kolejce.
Co się musi stać, abyśmy wyłonili mistrza Polski nieco wcześniej? Nie ma możliwości, aby Jaga świętowała tytuł mistrzowski w najbliższy weekend. Może jednak tak się stać, że za tydzień aż trzy drużyny stracą matematyczne szanse na złoty medal. Mowa o Pogoni Szczecin, Rakowie Częstochowa i Legii Warszawa.
Na dzisiaj 90minut.pl ocenia szanse Portowców na tytuł mistrzowski na 0,2%, Medalików na 0,6%, a Legii na 1%. Musiałby się zdarzyć prawdziwy cud, aby którakolwiek z tych drużyn zakończyła rozgrywki na pierwszym miejscu.
Jeżeli Jagiellonia wygra w najbliższą sobotę w Mielcu, wówczas brak wygranej Pogoni nad Puszczą Niepołomice sprawi, że Portowcy nie będą mieli najmniejszych szans na tytuł. W przypadku Rakowa remis uratuje jeszcze matematyczne szanse na obronę mistrzostwa, z uwagi na lepszy bezpośredni bilans z Jagą ekipy Dawida Szwargi. W trzech ostatnich kolejkach białostoczanie musieliby wszystko przegrać, a częstochowianie zgarnąć komplet punktów, aby wyprzedzić na ostatniej prostej drużynę z Podlasia. Iluzorycznych szans na tytuł może pozbawić się także Legia, która jeśli przegra z Radomiakiem, to przy wygranej Jagiellonii również zostanie wysadzona z karuzeli.
Sytuacja Śląska Wrocław i Górnika Zabrze wygląda bliźniaczo, choć według wyliczeń 90minut.pl, WKS ma 1,7% szans na złoty medal, a KSG 4,4%. Obie ekipy tracą do Jagi po pięć oczek i mają gorszy bezpośredni bilans spotkań. W najbliższej serii meczów drużyny Jacka Magiery i Jana Urbana nie wypadną jeszcze oficjalnie z walki o tytuł nawet przy porażkach. Wrocławianie grają w delegacji z Łódzkim Klubem Sportowym, a zabrzanie jadą do Krakowa. Najwcześniej zatem Śląsk i Górnik nie będą miały matematycznych szans na mistrzostwo Polski za dwa tygodnie przy najczarniejszym scenariuszu dla obu ekip, czyli w momencie, kiedy strata do Jagi wzrośnie do dziewięciu oczek.
Jak długo w wyścigu o mistrzostwo Polski utrzyma się Lech? 90minut.pl wyliczyło, że szanse Kolejorza na tytuł wynoszą 8,3%. Zespół Mariusza Rumaka traci do ekipy Adriana Siemieńca cztery punkty, ale ma lepszy bezpośredni bilans spotkań, więc tutaj Jaga musi mieć co najmniej oczko więcej od KKS. Kiedy Lech może pozbawić się tytułu mistrzowskiego? Najwcześniej za dwa tygodnie, jeśli przewaga Jagiellonii po 32. kolejce będzie wynosiła siedem punktów. Wtedy możemy najwcześniej poznać nowego mistrza Polski.
TERMINARZ JAGIELLONII: Stal Mielec (W), Korona Kielce (D), Piast Gliwice (W), Warta Poznań (D)
TERMINARZ LECHA: Ruch Chorzów (W), Legia Warszawa (D), Widzew Łódź (W), Korona Kielce (D)
TERMINARZ GÓRNIKA: Cracovia (W), Stal Mielec (D), Puszcza Niepołomice (D), Pogoń Szczecin (W)
TERMINARZ ŚLĄSKA: ŁKS Łódź (W), Cracovia (D), Radomiak (D), Raków Częstochowa (W)
TERMINARZ LEGII: Radomiak (D), Lech Poznań (W), Warta Poznań (W), Zagłębie Lubin (D)
TERMINARZ RAKOWA: Zagłębie Lubin (W), Pogoń Szczecin (D), Cracovia (W), Śląsk Wrocław (D)
TERMINARZ POGONI: Puszcza Niepołomice (D), Raków Częstochowa (W), Stal Mielec (W), Górnik Zabrze (D)
pgol, PilkaNozna.pl