Sanchez wściekły, Wenger uspokaja
Zdaniem angielskich mediów, Alexis Sanchez nie ukrywał swojego rozczarowania i złości po tym jak Arsenal w ostatniej chwili zablokował jego transfer do Manchesteru City. Niewykluczone, że nastroje Chilijczyka będą teraz miały poważne przełożenie na atmosferę w szatni „Kanonierów”.
Sanchez został w Arsenalu, ale nie był z tego powodu zadowolony (fot. Reuters)
„The Telegraph” podaje, że Arsenal wyraził podczas ostatniego dnia letniego okienka transferowego zgodę na odejście Sancheza, jednak ostatecznie zablokował całą transakcję po fiasku związanym z próbą ściągnięcia na Emirates Stadium
Thomasa Lemara z AS Monaco.
Taki ruch
Arsene’a Wengera miał nie spodobać się Sanchezowi, który – podobno – stracił już serce do gry dla Arsenalu, a także Manchesterowi City, który zamierza podjąć wobec londyńczyków konkretne kroki prawne.
Co o tym wszystkim sądzi wspomniany Wenger? Jego zdaniem, nie ma zagrożenia, by reprezentant Chile miał grać od tej pory z mniejszym zaangażowaniem. – Nie mam co do tego wątpliwości. Wiem, że Alexis będzie dawał w siebie wszystko grając dla Arsenalu – powiedział.
Przypomnijmy, że umowa Sancheza z „Kanonierami” obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku, a to oznacza, że już w styczniu będzie on mógł prowadzić legalne rozmowy z innymi klubami, a nawet – jeśli otrzyma dobrą ofertę – złożyć swój podpis na przedwstępnym kontrakcie z przyszłym pracodawcą.
gar, PiłkaNożna.pl