Dzisiaj doszło do losowania par 1/16 finału Pucharu Polski. – Był mały dreszczyk emocji, ale losowanie się fajnie udało. Nigdy jako piłkarz nie zdobyłem pucharu kraju, chociaż o tym marzyłem – powiedział Tomasz Rząsa, który pomagał przy losowaniu.
– Na początku był stres, jak te kule się otwierają i czy to wszystko będzie dobrze funkcjonowało. No i trzy na samym końcu, czy ta tabelka się zamknie, czy ostanie drużyny wpasują się razem z numerem. Wiadomo co prawda, że to jest sprawdzane wcześniej kilkukrotnie, ale zawsze ci wszyscy, którzy organizują ceremonię, biorą w niej udział, mają lekki dreszczyk emocji, czy wszystko się dobrze uda – zdradził Rząsa.
W swojej karierze Rząsa nigdy nie zdobył krajowego pucharu: – Dwukrotnie grałem w finale. Raz Pucharu Szwajcarii, z Grasshoppers Zurych, a raz – Pucharu Holandii, z Feyenoordem Rotterdam. Oba spotkania przegrałem, nie miałem szczęście zdobyć cennego trofeum. Szkoda. Czuję i wiem, jak ważne jest to dla samych piłkarzy. Dla klubu. Abstrahując zupełnie od dodanej wartości finansowej.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: PZPN
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
