Andrzej Rusko, prezes zarządu T-Mobile Ekstraklasy, ciągle nie może być pewnym utrzymania posady. Parokrotnie próbowano go odwołać i wiele wskazuje na to, że na tych kilku próbach się nie skończy.
Nie brakuje opinii, że spółka nie funkcjonuje w należyty sposób. Prezes odpiera te ataki. – Krytykę przyjmuję z pokorą, staramy się pracować coraz lepiej. Jesteśmy na właściwej drodze, by dołączyć do najlepszych – powiedział Rusko.
Niemniej członkom rady nadzorczej nie wszystko się podoba. Chodzą słuchy, że będą próbowali odwołać zarząd. Zresztą nie po raz pierwszy. – Próbowano już dwa razy – kontynuuje Rusko. – I to przed podpisaniem ważnych dla Ekstraklasy umów. Nie wiem dlaczego komuś na tym zależało. Takie działania budzą mój niepokój.
Konrad Wojciechowski, źr. Przegląd Sportowy