Bruk-Bet Termalica Nieciecza po dwóch kolejnych porażkach w końcu się przełamała. Popularne „Słoniki” rzutem na taśmę uratowały remis w meczu z Zagłębiem Lubin, a zdaniem trenera Mariusza Rumaka może to być zwiastun lepszych czasów dla jego drużyny.
Mariusz Rumak był zadowolony z wywalczenia pierwszego punktu (fot. Łukasz Skwiot)
Termalica zdołała wyszarpać jeden punktów tuż przed końcem spotkania, po fatalnym błędzie Martina Polacka. Remis z bardzo dobrze dysponowanym Zagłębiem można śmiał uznać za mały sukces piłkarzy Rumaka.
– Pierwszy krok wykonaliśmy. Pierwszy punkt, pierwsza bramka. Nie zasłużyliśmy na przegraną w tym meczu. Ten punkt nada nam pewności, bo tego brakowało nam w pierwszych 20 minutach. 0:0 do przerwy, ale później trudne otwarcie – powiedział szkoleniowiec Bruk-Betu.
– Ostatnie minuty to nasza próba zdobycia punktów. Ten zespół potrzebuje czasu, by grać lepiej, a przecież w następnej kolejce gramy z Legią – zakończył Rumak.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. zaglebie.com
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
![Piękne trafienie Rodrygo! Brazylijczyk wraca do formy [Wideo]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2024/12/Rodrygo-z-Rayo-1024x467.png)
![Ależ gol Fede Valverde! To trzeba zobaczyć [Wideo]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2024/12/Bomba-Fede-2.png)
