Spotkanie z GKS-em Bełchatów będzie miało szczególne znaczenie dla Lecha Poznań. Podopieczni Mariusza Rumaka po czterech kolejnych porażkach na własnym stadionie chcą w końcu zainkasować trzy punkty. Zdaniem trenera Kolejorza, to ich absolutny obowiązek.
Rumak wierzy w podwójne przełamanie – KLIKNIJ!
– Przegrywać u siebie po prostu już nam nie wypada. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że 2 czerwca będziemy mistrzem z tak fatalnym bilansem na własnym boisku – powiedział Rumak.
Opiekun Kolejorza wie, że tylko wygrana nad Bełchatowem pozwoli odzyskać piłkarzom zaufanie kibiców. – Gramy przecież dla kibiców, których w tym sezonie zawodziliśmy już zdecydowanie za często. Musimy odbudować ich zaufanie i dlatego ten jutrzejszy mecz jest dla nas tak ważny – dodał.
Co ciekawe, mecz z GKS-em będzie dla Lecha okazją do przełamania jeszcze jednak kiepskiej serii. Kolejorz po raz ostatni pokonał bowiem u siebie Brunatnych w 1998 roku.
– Przegrywać u siebie po prostu już nam nie wypada. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że 2 czerwca będziemy mistrzem z tak fatalnym bilansem na własnym boisku – powiedział Rumak.
Opiekun Kolejorza wie, że tylko wygrana nad Bełchatowem pozwoli odzyskać piłkarzom zaufanie kibiców. – Gramy przecież dla kibiców, których w tym sezonie zawodziliśmy już zdecydowanie za często. Musimy odbudować ich zaufanie i dlatego ten jutrzejszy mecz jest dla nas tak ważny – dodał.
Co ciekawe, mecz z GKS-em będzie dla Lecha okazją do przełamania jeszcze jednak kiepskiej serii. Kolejorz po raz ostatni pokonał bowiem u siebie Brunatnych w 1998 roku.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Lech Poznań
źr. Lech Poznań
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
