Rozłam w Chelsea? Stamford Bridge źródłem problemu
Todd Boehly w udzielonym wywiadzie przyznał, że zarząd nie jest zgodny co do przyszłości obiektu londyńskiego klubu. W efekcie może nastąpić rozstanie wśród współwłaścicieli.
fot. IMAGO / pressfocus
Amerykański miliarder od blisko trzech lat trzyma piecze nad klubem ze stolicy Wielkiej Brytanii oraz jednocześnie nad amerykańskim LA Dodgres. Natomiast nie jest on jedynym właścicielem, lecz całe konsorcjum, w którym znajdują się również inne osoby.
I właśnie ta grupa ludzi nie jest zgodna co do przyszłości Stamford Bidge, które wymaga zdecydowanej przebudowy. Tak jak większość obiektów w Anglii, ma już swoje lata i powinien zostać przynajmniej odnowiony.
Natomiast powstały konflikt sprawił, że może w konsorcjum dojść do rozłamu. Brak zgody wyraźnie podzielił współwłaścicieli, o czym wspomniał w wywiadzie dla Bloomberg jeden z nich – Todd Boehly. Najbliższe tygodnie, bądź nawet miesiące powinny dać nam więcej odpowiedzi, co dalej czeka stadion The Blues.
Źródło: Sky Sports