Rosicky: Wolałbym grać przeciwko Szczęsnemu
O jego zdrowie od kilkudziesięciu godzin drżą całe Czech. Tomas Rosicky, bo o nim mowa, najprawdopodobniej zagra z Polską. Rozgrywający Arsenalu FC, to serce i mózg swojego zespołu, dlatego jego obecność na boisku może być kluczowa dla losów spotkania.
Bilek: Polska pokazała siłę i klasę – KLIKNIJ!Sam Rosicky nie ma wątpliwości, że jego drużyna nie może w sobotni wieczór nastawić się na obronę remisu. Jeden punkt w starciu z Polską, może zagwarantować Czechom promocję do ćwierćfinału. – Nie możemy rozpocząć myśląc o remisie. Musimy wyjść na boisko z nastawieniem, że chcemy wygrać, być aktywni od samego początku. Jak w meczu z Grecją w pierwszej połowie. Inaczej możemy przegrać – powiedział.
Rozgrywający Czechów zabrał także głos w sprawie obsady pozycji bramkarza w ekipie
biało-czerwonych. – Wolałbym grać przeciwko Szczęsnemu, pokusiłbym się o strzelenie mu gola – wyznał. – Trenuję z nim codziennie. Polska szkoła bramkarska jest świetna. Tytoń też pokazał co potrafi, gdy wszedł na boisko jako zastępca Szczęsnego – dodał.
– Mamy wielką szansę i chcemy ją wykorzystać – zakończył Rosicky.
GG, PilkaNożna.pl
źr. UEFA