Ronaldo oczekuje ogromnej podwyżki!
Jeśli ktoś się zastanawiał, o co chodziło Cristiano Ronaldo, który po finale Ligi Mistrzów ogłosił światu, że „gra w tym klubie była czymś pięknym”, to spieszmy z odpowiedzią. Chodziło oczywiście o pieniądze, a konkretnie o podwyżkę pensji, której Portugalczyk oczekuje od Realu Madryt.
Cristiano Ronaldo oczekuje ogromnej podwyżki pensji (fot. Łukasz Skwiot)
Nie jest żadną tajemnicą, że Ronaldo od dłuższego czasu walczy o większe zarobki, jednak na Estadio Santiago Bernabeu jakoś nie spieszą się ze spełnieniem jego finansowych oczekiwań. Piłkarz postanowił więc zagrać van banque i tuż po wygranym przez Real finale Champions League, zamiast cieszyć się wraz z kolegami, wyszedł do dziennikarzy i zasugerował, że to mogło być już jego pożegnanie z ekipą „Królewskich”.
Jak wynika z informacji dziennika „Marca”, słowa Ronaldo nie były przypadkowe, a bardzo dobrze przemyślane. Portugalczyk chce bowiem przekonać Florentino Pereza do zmiany frontu i otrzymać w końcu upragnioną podwyżkę.
Pomyliłby się jednak ten, kto uważałaby, że Ronaldo oczekuje pensji większej o milion czy dwa – nic z tych rzeczy. Lider „Los Blancos” chciałby rocznie zarabiać – bagatela – około 50 milionów euro na rękę. Jak nietrudno policzyć, całkowity koszt takiej operacji wynosiłby niespełna 80 milionów za każdy sezon, ponieważ klub musiały jeszcze odprowadzić stosowny podatek.
33-latek oczekuje trzyletniej umowy, a to oznacza, że łączne wydatki Realu Madryt – gdyby ten zgodził się na warunki piłkarza – wyniosłoby około 240 milionów euro. Nic dziwnego, że Perez jest niezbyt przychylny do rozbicia banku dla zawodnika, który w momencie wygaśnięcia kontraktu miałby 36 lat na karku.
Cristiano Ronaldo trafił do Madrytu w 2009 roku. Podczas zakończonego sezonu wystąpił on w 44 spotkaniach dla „Królewskich”, w których strzelił 44 gole i zapisał na swoim koncie 8 asyst.
gar, PiłkaNożna.pl