Ronaldo na ratunek „Królewskim”
W pierwszym sobotnim meczu ligi hiszpańskiej górą byli goście. Real Madryt pokonał w delegacji Eibar (2:1), a bohaterem stołecznej drużyny został Cristiano Ronaldo, który strzelił dwa gole.
Cristiano Ronaldo i wszystko jasne (fot. Reuters)
Sympatycy „Królewskich” zastanawiali się przed spotkaniem, którą z twarzy swojego zespołu zobaczą w sobotnie popołudnie. Czy będzie to ta ładniejsza twarz Realu, który zaledwie kilka dni wcześniej wyrzucił za burtę Champions League Paris Saint-Germain, czy jednak tą nieco brzydszą ze starć z Espanyolem, Villarrealem czy Gironą.
Zinedine Zidane nie zamierzał kalkulować i wystawił do gry praktycznie najmocniejszy skład. Na ławce rezerwowych posadzeni zostali co prawda Karim Benzema i Marco Asensio, jednak poza nimi na boisku mogliśmy oglądać wszystkich liderów Realu, łącznie ze wspomnianym Cristiano Ronaldo.
Spotkanie od początku było jednak niezwykle wyrównane, a goście nie mogli zdobyć przewagi, która pozwoliłaby na szybkie zdobycie gola. Po ponad pół godzinie zaciętej walki, do głosu doszedł w końcu Ronaldo. Portugalczyk dostał świetne krzyżowe podanie od Luki Modricia, wpadł w pole karne i dopełnił formalności mocnym uderzeniem.
„Los Blancos” nie poszli za ciosem, za co w drugiej połowie zostali skarceni. Niedługo po wznowieniu gry, gospodarze zdołali bowiem odpowiedzieć, wykorzystując słabość rywala przy stałych fragmentach. Dośrodkowanie z narożnika boiska na bramkę zamienił Ivan Ramis, który strzałem głową tuż przy słupku pokonał Keylora Navasa.
Zidane próbował roszad w swoim zespole i wpuścił do gry Benzemę oraz Lucasa. Real napierał, walczy o pełną pulę i w końcu dopiął swego. W 84. minucie ponownie na wysokości zadania stanął niezawodny Cristiano Ronaldo, który wykorzystał wrzutkę Daniego Carvajala z prawego skrzydła i strzałem głową pod poprzeczkę zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.
Real nie wypuścił już trzech punktów z rąk i umocnił się na trzeciej pozycji w tabeli La Ligi.
gar, PiłkaNożna.pl