Reprezentacja: Smuda sprawdzi wielki talent
Po tym jak Ivo Pękalski zadeklarował, że chciałby zagrać w reprezentacji Polski, w kraju rozgorzała dyskusja na temat jego przydatności dla kadry. Na jej wynik nie zamierza czekać Franciszek Smuda.
Podczas wywiadu dla „Przeglądu Sportowego” Smuda wyznał, że od dłuższego czasu otrzymywał sygnały na temat bardzo dobrej postawy Pękalskiego w Szwecji. Teraz, gdy sam zawodnik jasno zadeklarował, że chciałby grać dla Polski, selekcjoner zamierza przyjrzeć mu się nieco bliżej.
– We wtorek na mecz rewanżowy eliminacji Ligi Mistrzów z Dinamem Zagrzeb poleci jeden z moich współpracowników, by obejrzeć go w spotkaniu, porozmawiać z nim. Już jakiś czas temu dostawaliśmy sygnały, że tego chłopaka warto sprawdzić – stwierdził stanowczo Smuda.
Pękalski urodził się w Szwecji, jednak jego rodzice pochodzą z Polski. W 1989 roku musieli oni wyjechać z rodzinnego Rzeszowa w poszukiwaniu pracy i zakotwiczyli w Malmo. Aspirujący do gry w reprezentacji Polski Pękalski grał już w szwedzkich drużynach młodzieżowych. W listopadzie został wybrany największym odkryciem roku w tamtejszej lidze.
Grzegorz Garbacik, Piłka Nożna źr. Przegląd Sportowy