Bayern we wczorajszym spotkaniu Bundesligi zremisował z Herthą Berlin. Sanches rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych i pojawił się na murawie dopiero w 85. minucie.
Młody zawodnik był bardzo sfrustrowany po końcowym gwizdku arbitra. Sanches liczył na to, że w tym sezonie zacznie grać regularnie, a tymczasem nadal nie znalazł uznania w oczach szkoleniowca bawarskiego giganta.
– Chcę odejść! To nie jest dla mnie najlepsza sytuacja. Klub nie chce mnie puścić, a dla mnie pięć minut gry to zdecydowanie za mało – podkreślił portugalski zawodnik.
Władze Bayernu konsekwentnie podkreślają, że Sanches nigdzie nie odejdzie i otrzyma swoje szanse w tym sezonie.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
