Remis w Aalborgu. Dania bliżej awansu
Mecz na szczycie eliminacyjnej grupy 3 zakończył się podziałem punktów. Dania zremisowała u siebie z Polską 1:1 i zachowała punktową przewagę w tabeli nad biało-czerwonymi.
Początek spotkania uświadomił polskim piłkarzom, że o komplet punktów nie będzie łatwo. Duńczycy sprawiali nam dużo problemów, a my nie do końca byliśmy w stanie im się przeciwstawić. Najgroźniejszą sytuację w pierwszej fazie spotkania stworzyli w 13 minucie, kiedy Kamil Grabara obronił zaskakujący strzał Skova Larsena. Przebudziliśmy się kilka minut później, a duńskiego bramkarza sprawdził Szymon Żurkowski. Potem jeszcze okazję miał Dawid Kownacki, ale nie zamienił jej na gola. Chociaż dochodziliśmy do głosu, to Duńczycy dominowali. W 40 minucie Jacob Bruun Larsen zagrał z lewej strony na linię pola karnego do Philipa Billinga. Ten oddał celny strzał, obok broniącego Kamila Grabary.
Na odpowiedź nie musieliśmy jednak czekać długo. Kilka chwil później strzał Kownackiego ręką zatrzymał Victor Nelsson. Sędzia to oczywiście zauważył, ukarał Duńczyka żółtą kartką i wskazał na jedenasty metr. Napastnik Sampdorii zrobił to, co uniemożliwił mu rywal i po chwili było 1:1.
Druga połowa wygląda podobnie co pierwszej, z tą jednak różnicą, że nie padły w niej żadne gole. Duńczycy mieli problem ze sforsowaniem naszej obrony (mieli tylko kilka sytuacji bramkowych), a nam zabrakło odwagi do podjęcia ryzyka. Zwłaszcza w ostatnich minutach mogliśmy rozstrzygnąć spotkanie na korzyść.
Remis oznacza, że straciliśmy szansę na przegonienie bezpośrednich rywali w tabeli na kolejkę przed końcem eliminacji. W ostatnim meczu zmierzymy się z Gruzinami, a Duńczycy podejmą Wyspy Owcze. Jeżeli układ tabeli się nie zmieni, w kontekście awansu będzie się liczyć klasyfikacja drużyn z drugich miejsc.
RK, PilkaNozna.pl