Po wyjątkowo atrakcyjnym meczu RB Lipsk zremisował z Borussią Dortmund 1:1 w meczu 25. kolejki Bundesligi.
Marco Reus liczy, że problemy zdrowotne ma już za sobą (fot. Łukasz Skwiot)
Wygląda na to, że Marco Reus jest na najlepszej drodze do odbudowania wielkiej formy. 28-letni skrzydłowy strzelił dziś gola w trzecim meczu z rzędu. To trafienie dało jego drużynie remis z wicemistrzem Niemiec – RB Lipsk.
To właśnie ekipa ze wschodniej części kraju jako pierwsza miała znakomitą okazję do objęcia prowadzenia. Roman Buerki wygrał jednak pojedynek z Timo Wernerem. Borussia odpowiedziała trafieniem Michy’ego Batshuayia, ale gol Belga nie został uznany, ponieważ chwilę wcześniej asystujący mu Andre Schuerrle był na spalonym.
W 29. minucie wątpliwości już nikt jednak nie miał – prawidłową bramkę zdobył RB Lipsk. Po podaniu Naby’ego Keity sam na sam z Buerkim wyszedł Jean-Kevin Augustin i pokonał Szwajcara.
Borussia potrzebowała jednak tylko dziewięciu minut do wyrównania. Świetnym podaniem popisał się Mahmoud Dahoud, a Reus wykorzystał swoją szybkość, ominął Petera Gulacsiego i trafił w trzecim kolejnym meczu Bundesligi.
W drugiej części spotkania tempo nieco spadło, ale Borussia mogła to spotkanie wygrać. W znakomitej sytuacji w piłkę nie trafił jednak Batshuayi.
Cały mecz w barwach gości rozegrał Łukasz Piszczek, który dobrze spisał się w defensywie, ale rzadko pomagał kolegom w akcjach ofensywnych.
Borussia po raz trzeci z rzędu zremisowała więc 1:1 i spadła na trzecie miejsce w tabeli Bundesligi, ponieważ dzisiejszy mecz wygrało Schalke 04 Gelsenkirchen i wyprzedziło BVB. RB Lipsk nadal jest szósty.
band, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
