AC Milan pokonał w środowy wieczór FC Barcelonę 2:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Po spotkaniu zdecydowanie więcej czasu poświęcono – szczególnie w Hiszpanii – domniemanemu błędowi sędziego, na którego zwalono winę za pierwszego gola dla Rossonerich.
Zanim bowiem Kevin-Prince Boateng pokonał Victora Valdesa, piłką odbiła się jeszcze od Jordiego Alby i Cristiana Zapaty. W pierwszej chwili wydawało się, że Kolumbijczyk zagrał piłkę ręką, jednak jak pokazała dokładna analiza wideo, o niczym takim nie było mowy. Wniosek? Bramka dla Milanu została zdobyta jak najbardziej prawidłowo.