Ostatnio pojawia się sporo informacji o rzekomym transferze Viniciusa. Karty w grze rozdaje jednak Real Madryt, który ma jeszcze trzyletni kontrakt z graczem.
W ostatnim czasie Vinicius jest języczek u wagi w przestrzeni medialnej. Brazylijczyk nie zdobył Złotej Piłki w plebiscycie France Football oraz sporo mówi się o jego przyszłości i rzekomej zgodzie na transfer do Arabii Saudyjskiej. Media w Hiszpanii podawały też, o rzekomym zerwaniu rozmów z Realem w sprawie potencjalnego przedłużenia kontraktu.
Trzeba jednak pamiętać, że w całej sprawie odnośnie przyszłości Viniciusa najwięcej do powiedzenia ma Real Madryt, który ma podpisany kontrakt przez zawodnika ważny do 2027 roku. Dziennikarze „Marca” podali, że Królewscy wycenili swojego gwiazdora.
Przesłanie jest krótkie – jeżeli którykolwiek klub chce transferu Viniciusa, musi aktywować klauzulę wykupu wynoszącą miliard euro. Królewscy nie zamierzają negocjować ani ustalać innej kwoty wykupu.
Vinicius rozegrał w Realu 279 meczów. Strzelił 91 bramek i asystował 81 razy.
Skrzydłowy bardzo blisko Barcelony. Warunki kontraktu uzgodnione!
Nico Williams i Barcelona uzgodnili warunki 6-letniego kontraktu, do czerwca 2031 roku, z pensją w wysokości 7 – 8 mln euro netto za sezon – poinformował Fabrizio Romano.
Ter Stegen uparcie stoi przy swoim. FC Barcelona ma potężny kłopot
Marc-André ter Stegen nie zamierza odchodzić z FC Barcelony. Hiszpański klub sprowadził nowego bramkarza, ale Niemiec jest nieugięty i mimo wypychania go na siłę, nie odpuszcza.
Barcelona coraz bliżej wielkiego hitu transferowego?
Wiele wskazuje na to, że Duma Katalonii zbliża się do wymarzonego transferu Nico Williamsa. Zgodnie z hiszpańską prasą, klub doszedł do porozumienia w sprawie warunków kontraktu.