Real Madryt rezygnuje z Eriksena

Duńczyk ogłosił przed kilkunastoma dniami, że jest gotowy na nowe wyzwania, co było jasny sygnałem, że chce zmienić barwy klubowe i pożegnać się z Tottenhamem. Eriksen odrzucił propozycję przedłużenia umowy z londyńczykami, a jako, że na mocy obecnie obowiązującego porozumienia będzie on związany z klubem jedynie do końca następnego sezonu, to wydawało się, że jedynym możliwym wyjściem z tej sytuacji będzie transfer.

Od dłuższego czasu piłkarza łączono właśnie z Realem Madryt, ale jak się okazało, Zinedine Zidane nie chce Eriksena w swoim zespole. Francuz naciska na Florentino Pereza, by ten przeprowadził transfer Paula Pogby z Manchesteru United i nie widzi dla gracza „Kogutów” miejsca w swoich planach na przyszłość.

Co w takim razie stanie się z reprezentantem Danii? Niewykluczone, że w takiej sytuacji będzie on skłonny do wysłuchania oferty Tottenhamu i jednak skusi się na złożenie podpisu pod nowym kontraktem. „The Telegraph” podaje, że na Eriksena czeka umowa z gwarancją zarobków na poziomie 6 milionów funtów rocznie, co sprawiłoby, że stałby się drugim najlepiej opłacanym piłkarzem na White Hart Lane. Więcej otrzymuje aktualnie jedynie Harry Kane (blisko 9 milionów).

Niewykluczone, że po zawodnika zgłosił się jakiś inny klub, ale każdy potencjalny kupiec musi się liczyć z wydatkiem rzędu 70 milionów funtów. Na tyle właśnie wyceniony został pomocnik.

27-latek jest związany z Tottenhamem od 2013 roku. Podczas zakończonego niedawno sezonu wystąpił on na wszystkich frontach w 51 spotkaniach, w których strzelił dziesięć goli i zapisał na swoim koncie siedemnaście asyst.

gar, PiłkaNożna.pl